Zapraszam na nowy adres bloga!

Dokładnie rok temu o tej porze (może kilka dni wcześniej) na blogu pojawił się pierwszy post. Travelsfool naprawdę zaistniał, a moje – dotąd jedynie ciche – marzenia się urzeczywistniły. O dzieleniu się tym, co dla mnie najważniejsze myślałam już na długo przed zeszłoroczną podróżą do Maroko. Właściwie z myślami o blogu wędrowałam jeszcze po bałkańskich drogach, chodziłam z nimi…

Tbilisi praktycznie

Było już o subiektywnym spojrzeniu na Tbilisi, wspomnieniach i wrażeniach. Było również o atrakcjach i o tym, co miasto może zaoferować. Teraz chciałabym podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami od strony praktycznej. We wpisie znajdziecie zatem informacje, które zawsze przydadzą się w podróży – dowiecie się gdzie śmiało można zarezerwować nocleg, gdzie smacznie i tanio…

Subiektywny przewodnik po Tbilisi

O moim subiektywnym obrazie Tbilisi mogliście przeczytać już w poprzednim poście, który ukazywał stary i wyjątkowy klimat miejskiej zabudowy. Pocztówka z Tbilisi miała przypominać o historii i tradycjach, o dawnych czasach. Natomiast przewodnik po mieście ma pokazać je z trochę innej strony – dzisiejszej, współczesnej, pełnej przeplatających się nowoczesnych atrakcji oraz ponadczasowych zabytków. Najbardziej Tbilisi urzeka…

Pocztówka z Tbilisi

„Jeżeli był na świecie raj To był na pewno właśnie tam Tak wiele barwnych wspomnień z Gruzji mam Na twarzy został słońca ślad Ach, jaki piękny jest tam świat W Tbiliso gałęzie kwitną cały rok Wracam w snach co noc do Tbiliso” Sława Przybylska, Tbilisi

Przy gruzińskim stole

Na samą myśl o suto zastawionym gruzińskim stole wracają wspomnienia małych i większych uczt. Choć czasami kuchnia dawała się we znaki, dziś trochę tęsknie za tymi smakami.  Bo Gruzini wiedzą jak biesiadować, jak delektować się posiłkiem, i co ważne –  jak umiejętnie wydobywać esencję smaku z każdej potrawy.  Ich kuchnia jest różnorodna jak sam kraj,…

Georgia on my mind

„Podróż zaczynałem od Gruzji i to był błąd. Gruzja powinna być zakończeniem, a nie początkiem. Wszystko tu stwarza wrażenie przybicia do przystani, dotarcia pod dach. Wszystko – klimat, krajobraz i obyczaje – namawia, żeby przysiąść w cieniu, łyknąć wina, odetchnąć i pomyśleć: fajnie tu.  Piękny to kraj, Gruzja.” Ryszard Kapuściński, Kirgiz schodzi z konia

Niepokonany na Atlantyku – wywiad z Aleksandrem Dobą

Przyjeżdżam spóźniona. Do hali przy ulicy Marsa, w której po raz kolejny odbywają się warszawskie targi turystyczne „TT Warsaw”, wpadam z prędkością światła. Rozpoczynam poszukiwania. Lekko zestresowana i z motylami w brzuchu, mijam stoiska kolejnych wystawców, plakaty oferujące mi ekskluzywne wczasy pod palmami, kolejną „niezapomnianą” podróż. Bardzo lubię to uczucie, które towarzyszy mi przed każdym…

Szlakiem Tatarów na Podlasiu

Polska jest piękna. Góry, morze, jeziora, zróżnicowana przyroda, a także duże metropolie z wieloma zabytkami i kulturalnymi zagłębiami. Czego chcieć więcej? Często brakuje ludziom czegoś nowego, bardziej egzotycznego, odległego od naszej polskiej kultury. Wtedy decydują się zazwyczaj na zagraniczną podróż kosztem ruszenia w Polskę i tak z roku na rok coraz rzadziej podróżują po własnym kraju.

Odkryj Żoliborz na 5 sposobów

 Mieszkam w Warszawie. Od lat codziennie przemierzam znane mi ulice, robię podobne trasy w drodze na uczelnie czy do pracy. Codziennie mijam moje miasto. Wracam do ukochanych miejsc, chętnie odwiedzam po raz kolejny swoje ulubione dzielnice. Zastanawiam się jednak czasem jak dobrze znam tak naprawdę swoje miasto, skoro nie widziałam co najmniej jego połowy? Dlatego też, kiedy mogę, staram…

Maghreb – smak Maroko w Warszawie

Kuchnia marokańska nie należy do popularnych w Warszawie, podobnie jak samo podróżowanie do tego pięknego kraju. Dopiero w ostatnich latach coraz śmielej odwiedza się Maroko, ale wiele osób wciąż obawia się zapuszczać w te strony. O marokańskich miastach, kulturze, ludziach i jedzeniu mogliście już sporo przeczytać na moim blogu, a ponieważ była to miłość od…

Murale i klimatyczne zakamarki Pragi Północ

Praga Północ – od zawsze bliska memu sercu dzielnica. Wychowałam się tutaj i tutaj dorastałam, a następnie mieszkałam przez kilkanaście lat. Dziś, kiedy żyję na Bródnie, chętnie wracam myślami do czasów, kiedy przechadzałam się po praskich uliczkach pełnych tajemnic i niespodzianek, z jednej strony przyciągających do siebie, a z drugiej wywołujących lekki niepokój. I choć nigdy nie mieszkałam w…